 Wysłany: Wto 16:09, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Hahahaha ! najwięcej rzydóf jest w rzydoFni =* | |
| Wysłany: Wto 16:06, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
albo dzisiaj muj brad: gdzie jest najwiencej rzydóf ?? w atmosfeze  albo ile rzydóf miesci siem w maluchu ?? 104 - czterech na fotelach i 100 w popielniczce:D |
|
| Wysłany: Wto 15:58, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
| a znacie ten? :
brat bliźniak zabił brata bliźniaka, bo pomylił się, chcąc popełnic samobójstwo. hahahahahahhHAHAHAHAHAHAHAHAH *_* |
|
| Wysłany: Wto 22:44, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
| edytuj posty | |
| Wysłany: Sob 22:28, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Albo to:
W miejskim ZOO zdechl goryl (ale nie ten z mojej klasy....eee tzn. Mati xD) no i w zwiazku z tym ze papierkowa robota trwala dlugo to wywiesono ogloszenie. No i po kilku dniach przychodzi koles. Codziennie je banany skacze po klatce i chusta sie na oponie....i kiedys przez to chustanie wpadl do klatki lwa. Krzyczy, biega po tej klatce caly spanikowany, a tu nie mniej spanikowany lew mowi do niego: - Zamknij sie, bo nas obydwu z pracy wywala  |
|
| Wysłany: Sob 22:23, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
| A to znacie?? (na faktach)
W kokpit samolotu walnol piorun. Nic nie dziala. Pilot: Wieża?? Mamy problem. Po 5 minutach pilot innego samolotu do tego pilota - Zamkij sie umieraj jak męzczyzna ************************ Podobne do tego u gory. Tez wieza i pilot Pilot: Wieża?? No to dokad dzisiaj lecimy Wieża: Do Schlazburga jak w kazdy ponidzialek Pilot: CO?? PRZECIEZ DZISIAJ JEST WTOREK !!! Wieża: Ha, no to mamy wolne... |
|
| Wysłany: Pon 11:59, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
| UhahAHahAh! Dobre ^^
*** Blondynka pyta blondynkę: - Co ty jesz, że jesteś taka szczupła? - Nic. *** Zdenerwowana blondynka krzyczy do boy'a hotelowego: - Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?! - Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą. *** Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi: - Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę. Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają. Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy: - Wdech, wydech, wdech, wydech... *** Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki: - "Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej..." *** Starczy? ^^ |
|
| Wysłany: Pon 14:23, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
| chyba najgorszy kawał świata |
|
| Wysłany: Nie 23:12, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
| a najlepszy kawał świata?
Ewelina nie powinna się leczyc. -__-' |
|
| Wysłany: Nie 22:16, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
| a mi tez sie nie chce myslec u dlatego to napisołom | |
| Wysłany: Nie 22:15, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|||
Nie chce mi się nawet myśłeć, co tu napisałeś.. -_- |
|||
| Wysłany: Nie 21:20, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Zrobił se koles dziure w lodzie i próbuje łowic ryby .... nagle słyszy głos :"tu nie ma ryb " i tak kilkaset razy cos sie ozwało i koles zczyna sie japac:" kto tu kór** krzyczy?? bo mnie oczy bola od tego " a ktos sie odzywa:' własciciel lodowiska" ahahahahahahahaha <-- to jest jak oszczendzanie na lokacie |
|
| Wysłany: Śro 19:44, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
| uhahahahhahaaahaha | |
| Wysłany: Sob 13:19, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| *koles zapiernicza po trawniku z kosiarką*.
Przychodzi do niego kumpel- wampir z sąsiedztwa. Wampir: jak mroku pragnę! nigdy nie widzialem cię z kosiarką! Pan Kosiara: No, chciałbym żeby moja trawa była wampiryczna. Przynajmniej sama by się cięła. |
|
| Wysłany: Sob 11:09, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| uhahahahahahahahahahaaaaa lekarz okręgowy jaki bezseens <lol666> | |